W noc sylwestrową 2011 r. kościół pw Wszystkich Świętych w Aleksandrii w Egipcie został zaatakowany, w wyniku czego zginęło blisko 30 osób (liczba zabitych w różnych raportach waha się od 21 do 28). Natychmiast po zamachu, reżim egipski sugerował, iż sprawcą tej zbrodni mogła być Al-Kaida, inne państwo lub obcy wywiad. Następnie, 22 stycznia b.r. minister spraw wewnętrznych Egiptu Habib el-Adli w swoim wystąpieniu z okazji Święta Policji oskarżył o zamach Islamską Armię Palestyny, która ma związki z Hamasem.
8 lutego br., al-Arabiya.net podała, iż według źródeł dyplomatycznych z Wielkiej Brytanii, były minister spraw wewnętrznych Egiptu zbudował w ciągu ostatnich sześciu lat specjalny system bezpieczeństwa, który był zarządzany przez 22 oficerów i wielu radykalnych islamistów, handlarzy narkotyków oraz niektóre agencje ochroniarskie w celu przeprowadzenia aktów sabotażowych na terenie całego kraju w przypadku, gdyby reżim był zagrożony.
Według wymienionych źródeł w sprawdzonych raportach brytyjskich służb wywiadowczych, mjr Fathi Abdelwahid oficer w MSW rozpoczął 11 grudnia 2010 r. wraz z Ahmedem Mohamedem Khaledem, który spędził 11 lat w egipskich więzieniach przygotowania grupy o nazwie Dziundullah (Żołnierze Allaha) do przeprowadzenia ataku na Kościół w Aleksandrii. Atak ten miał na celu „zdyscyplinowanie Koptów”, jak stwierdzono w raporcie.
Raport wymieniał również, iż lider Żołnierzy Allaha, Mohammed Hadi przekonał Abdulrahmana Ahmeda Aliego, aby zaparkował samochód w pobliżu kościoła, po czym samochód miał samoistnie eksplodować. W rzeczywistości, zanim wysiadł z samochodu mjr Fathi Abdelwahid wysadził samochód zdalnie sterowanym urządzeniem, dokonując straszliwej zbrodni, która wstrząsnęła Egiptem i całym światem.
Były minister spraw wewnętrznych Egiptu Habib el-Adli został zatrzymany w areszcie domowym. Prokurator generalny rozpoczął śledztwo, w którym Habib el-Adli oskarżył swoich zastępców, że to oni są odpowiedzialni za zaistniałą sytuację.
Uczestnictwo w morderstwach chrześcijan w Egipcie, osób na tak wysokim stanowisku władz egipskich wskazuje, że w państwie piramid, mamy do czynienia z legitymizowanym przez władzę prześladowaniem koptów, a nie „tylko” działaniem fanatyków islamskich.
Opracował: Ashraf Benyamin,
Źródło: al-Arabiya.net, PKWP.